Twój kolega z działu jest na zwolnieniu i musisz dokończyć pracę za niego, klient czeka na sfinalizowanie ważnego projektu, dziecko nie zostało odebrane na czas z przedszkola, a Ty, jako nauczyciel, musisz z nim zostać. Tego typu incydentalne sytuacje zwykle nie budzą większego sprzeciwu, ale gdy mają miejsce częściej, stają się uciążliwe. Przecież Ty też masz życie osobiste, rodzinę, jakieś ważne sprawy do załatwienia, a tu nadgodziny. Czy jednak możesz odmówić pracy w godzinach nadliczbowych? Sprawdź, w jakich przypadkach masz do tego prawo.
Czy szef może zmusić do nadgodzin?
Odpowiedź na pytanie, czy szef może zmusić pracownika do nadgodzin, jest twierdząca. Ale od tej reguły są pewne wyjątki. Zacznijmy jednak od początku. Pracodawca może nakazać pracę w nagodzinach, jeśli:
- zachodzi konieczność prowadzenia akcji ratunkowej celem ochrony życia lub zdrowia ludzkiego, a także mienia,
- zachodzi konieczność usunięcia awarii,
- wynika to ze szczególnych potrzeb pracodawcy.
Pojęcie “szczególne potrzeby pracodawcy” nie zostało sprecyzowane w przepisach, dlatego w praktyce podlega dosyć swobodnej interpretacji. Pracodawca może zarządzić pracę w nadgodzinach na przykład, gdy jest to konieczne celem zachowania normalnego toku pracy.
Przykład 1:
Małgorzata pracuje jako rejestratorka w przychodni. Jej zmiana kończy się o godzinie 15, ale ze względu na nieobecność innej rejestratorki, pracodawca nakazuje jej pracę do godziny 18, czyli aż do zamknięcia przychodni. W kolejnym dni Małgorzata miałaby rozpocząć pracę standardowo o godzinie 8.
Przykład 2:
Maciej pracuje jako księgowy w biurze rachunkowym. Zbliża się czas złożenia rocznych deklaracji podatkowych i ze względu na natłok obowiązków zawodowych, pracodawca nakazuje mu pracę w nadgodzinach. Jest to podyktowane koniecznością dopełnienia obowiązków wobec skarbówki.
Nadgodziny – normy wynikające z Kodeksu Pracy
Praca w godzinach nadliczbowych wiąże się z pewnymi ograniczeniami. Zgodnie z Kodeksem Pracy co do zasady masz prawo do dobowego odpoczynku, który trwa co najmniej 11 godzin i 35 minut. Zatem, od momentu opuszczenia pracy do momentu ponownego jej rozpoczęcia, musi upłynąć wskazany czas. Ponadto tygodniowy czas pracy łącznie z nadgodzinami nie może przekraczać przeciętnie 48 godzin w okresie rozliczeniowym. Nie może być więc tak, że każdego dnia pracujesz na przykład po 12 godzin, a sytuacja trwa kilka tygodni.
Kto bezwzględnie nie może pracować w nadgodzinach?
Co do zasady pracownik ma obowiązek wykonywać pracę w godzinach nadliczbowych na polecenie pracodawcy. Zwolnione są z niego dwie grupy, a mianowicie:
- kobiety w ciąży,
- pracownicy młodociani,
- niepełnosprawni (za wyjątkiem zatrudnionych przy ochronie mienia).
Ponadto przepisy zabraniają im pracy w nadgodzinach, nawet jeśli teoretycznie wyrażą na nią zgodę.
Nadgodziny – kiedy można odmówić pracy?
Prawo do odmowy pracy w godzinach nadliczbowych mają rodzice dzieci do lat 8.
Pracodawca nie może zlecić Ci nadgodzin, jeśli narusza w ten sposób prawo do dobowego i tygodniowego (35 godzin) wypoczynku. Wyznaczanie osób, które będą pracować w nadgodzinach, nie może nosić znamion dyskryminacji. Pracodawca może jednak wziąć pod uwagę kompetencję i doświadczenie konkretnych pracowników.
Czas wolny lub wynagrodzenie za nadgodziny
W zamian za spędzone w pracy dodatkowe godziny pracodawca powinien udzielić pracownikowi czasu wolnego. Przy czym, jeśli wynika to z woli pracownika, za każdą godzinę ponad wymiar przysługuje jedna godzina wolnego. Natomiast gdy to pracodawca podejmuje taką decyzję, pracownik ma prawo do 1,5 godziny wolnego w zamian za każdą godzinę. Jeśli nie ma możliwości udzielenia czasu wolnego, pracownikowi przysługuje dodatkowe wynagrodzenie w wysokości:
- 50% – jeśli praca w godzinach nadliczbowych ma miejsce w zwykły dzień pracy,
- 100% – jeśli praca w godzinach nadliczbowych ma miejsce w niedzielę, święto lub w porze nocnej.
Pracodawca co do zasady może zlecić pracę w godzinach nadliczbowych, jednak w pewnych przypadkach pracownik ma prawo odmówić. Jeśli masz jakiekolwiek wątpliwości w tym zakresie, skontaktuj się z prawnikiem.
Powyższa treść ma charakter wyłącznie edukacyjny i nie stanowi porady prawnej, opinii prawnej i nie może być podstawą do samodzielnego podejmowania jakichkolwiek decyzji. Należy pamiętać, iż publikowane informacje nie odnoszą się do konkretnej sytuacji. Stosowanie danych przepisów prawnych może znacznie różnić się w zależności od konkretnego stanu faktycznego. Powyższa treść nie zastępuje profesjonalnych usług prawnych. Pomiędzy autorem niniejszej treści a jej odbiorcą nie powstaje relacja klient – radca prawny. W celu uzyskania indywidualnej porady prawnej, przed podjęciem jakiejkolwiek czynności lub działania, zapraszam do kontaktu telefonicznego lub mailowego.
Stan prawny na dzień: 01.03.2025 r.