Na celowniku ZUS od dłuższego czasu znajdują się kobiety w ciąży. Zdaniem urzędników wiele z nich niewłaściwie wykorzystuje zwolnienie lekarskie, co uprawnia ich do odebrania zasiłku. W rzeczywistości L4 w ciąży podlega takim samym przepisom, jak pozostałe zwolnienia. Sprawdź, za co i w jakich sytuacjach organ rentowy może odebrać Ci zasiłek!
L4 na chorobę, nie na ciążę
Na początek wyjaśnijmy jedną kwestię, która wciąż budzi wiele wątpliwości. Sporo kobiet uważa, że lekarz wystawił im L4 na ciążę lub z powodu ciąży. Tymczasem w przepisach coś takiego w ogóle nie występuje. Ciąża nie jest chorobą, a stanem fizjologicznym. Dlatego lekarz ma prawo wystawić L4 na chorobę przypadającą w okresie ciąży, a nie z powodu bycia w ciąży. Jest to zasadnicza różnica, ponieważ ciąża sama w sobie nie ogranicza kobiety, ale już choroba występująca w czasie jej trwania – tak.
L4 w ciąży – uprawnienia kobiet
Kobieta, która otrzyma od lekarza L4 na chorobę w okresie ciąży (kod B), ma prawo do zasiłku chorobowego w wysokości 100% podstawy wymiaru. Jeśli lekarz nie oznaczył zwolnienia kodem 1 (chory musi leżeć), to ciężarna nie ma obowiązku stale przebywać w domu. Może ona podejmować normalne aktywności dnia codziennego. W konsekwencji prawo zrobić drobne zakupy, udać się do lekarza, odebrać dziecko z przedszkola czy po prostu wybrać się na spacer. Ponadto, jeśli kobieta posiada zgodę lekarza, może wybrać się na wakacje – o ile uprzednio zgłosi w ZUS zmianę miejsca pobytu. W grę nie wchodzą oczywiście egzotyczne podróże, których większość lekarzy raczej nie aprobuje, ale już krótki wypoczynek nad morzem może być korzystny dla zdrowia przyszłej mamy.
Kontrola ZUS na L4 w ciąży
Zwolnienia lekarskie przypadające na okres ciąży mają to do siebie, że zazwyczaj trwają co najmniej kilka tygodni. W tym czasie ZUS może przeprowadzić kontrolę:
- w miejscu pracy lub prowadzenia działalności gospodarczej,
- w miejscu stałego pobytu ciężarnej, wskazanego w zwolnieniu lekarskim.
W pierwszym przypadku ZUS sprawdza, czy nie pracujesz lub nie prowadzisz działalności gospodarczej. Pamiętaj, że w okresie przebywania na L4 nie wolno Ci podjąć jakiejkolwiek pracy zarobkowej, nie możesz też prowadzić firmy. Nawet spotkanie z klientem, zamawianie towaru czy negocjowanie umowy są zakazane.
Gdy ZUS odwiedza Cię w miejscu stałego pobytu, chce sprawdzić, czy wykorzystujesz L4 zgodnie z przeznaczeniem. Jeśli podczas wizytacji nie ma Cię w domu, wystarczy napisać pismo, w którym usprawiedliwisz nieobecność.
Kontrola ZUS na L4 jest przeprowadzana po to, aby wykryć ewentualne “przewinienia”. Oczywiście, jeśli urzędnicy stwierdzą takowe, mogą wstrzymać wypłatę zasiłku do czasu wyjaśnienia. W skrajnych przypadkach może też dojść do odebrania prawa do zasiłku chorobowego.
L4 w ciąży a działalność w mediach społecznościowych
W ostatnim czasie zwolnienie lekarskie rozpatrujemy już nie tylko w kontekście pracy zawodowej czy ewentualnego błędnego wykorzystania. Często kwestie zwolnienia lekarskiego w ciąży rozpatruje się pod kątem działalności w mediach społecznościowych. Coraz więcej kobiet zarabia na prowadzeniu własnego kanału. Jednak pojawia się pytanie, czy taka aktywność nie stoi w sprzeczności z rezygnacją z pracy? Albo inaczej – czy już samo prowadzenie własnego kanału w czasie, który ma służyć regeneracji, nie jest nadużyciem? I nie chodzi o wstawianie “zwykłych” zdjęć czy rolek kręconych w domu, a np. o ciąg relacji z zakupu wózka, wyprawki czy jakiejkolwiek innej aktywności, którą przyszła mama praktykowała przed zajściem w ciążę.
Czy zatem czy w trakcie ciąży można być aktywnym na mediach społecznościowych?
Choć przepisy w tej kwestii nie są jednoznaczne, to zarówno pracodawcy, jak i ZUS coraz częściej dowodów przeciwko ciężarnym szukają właśnie na portalach społecznościowych. To łatwo dostępne źródło informacji, z którego korzystanie jest tanie i wygodne. Możesz nawet nie wiedzieć, że znalazłaś się na celowniku organu rentowego, dopóki nie otrzymasz pisma o wstrzymaniu prawa do zasiłku.
Powyższa treść ma charakter wyłącznie edukacyjny i nie stanowi porady prawnej, opinii prawnej i nie może być podstawą do samodzielnego podejmowania jakichkolwiek decyzji. Należy pamiętać, iż publikowane informacje nie odnoszą się do konkretnej sytuacji. Stosowanie danych przepisów prawnych może znacznie różnić się w zależności od konkretnego stanu faktycznego. Powyższa treść nie zastępuje profesjonalnych usług prawnych. Pomiędzy autorem niniejszej treści a jej odbiorcą nie powstaje relacja klient – radca prawny. W celu uzyskania indywidualnej porady prawnej, przed podjęciem jakiejkolwiek czynności lub działania, zapraszam do kontaktu telefonicznego lub mailowego.
Stan prawny na dzień: 09.10.2025 r.
