Jesień i zima to czas, w którym chore dziecko w przedszkolu staje się codziennością. Często o poranku nie przejawia żadnych objawów choroby, a w trakcie pobytu w przedszkolu lub żłobku jego stan się pogarsza. Co w takiej sytuacji powinien zrobić nauczyciel? Jakie ma prawa i obowiązki? Sprawdź!
Kiedy nauczyciel może wezwać rodzica?
Jeśli dziecko wykazuje jakiekolwiek objawy choroby, w pierwszej kolejności, co oczywiste, nauczyciel wzywa rodzica. Każda placówka podchodzi do tematu w inny sposób, jednak najczęściej lekki katar czy kaszel nie nakłaniają do wszczynania alarmu. Ale już gorączka, biegunka czy wymioty, owszem. Statut przedszkola lub żłobka powinien określać, w jakich sytuacjach nauczyciel bądź opiekun ma prawo zadzwonić po mamę lub tatę. Zwykle jednak nie zawiera on szczegółowych wytycznych, a jedynie zapis, że w przypadku wystąpienia choroby rodzic ma obowiązek odebrać dziecko.
Chore dziecko w przedszkolu – czy nauczyciel może podać dziecku leki?
Znowelizowane przepisy przewidują, że nauczyciel co prawda może podać dziecku lek, ale dotyczy to wyłącznie tych przyjmowanych na stałe lub podawanych w stanie zagrożenia zdrowia lub życia (nowa definicja pierwszej pomocy). Na liście znalazła się np. adrenalina, którą trzeba zaaplikować w razie wystąpienia wstrząsu anafilaktycznego. Natomiast leków obniżających gorączkę, przeciwbólowych, przeciwbiegunkowych czy jakichkolwiek innych, nauczyciel nie ma prawa podać. I to nie jest tak, że rodzic może telefonicznie upoważnić do tego opiekuna. Placówki najczęściej nie mają stosownych leków na stanie, to po pierwsze. Po drugie, bardzo ważne jest dobranie odpowiedniej dawki, którą w przypadku dzieci zwykle dostosowuje się do masy ciała. Przedszkola ani żłobki nie są uprawnione do gromadzenia dokumentacji, w której znajdowałoby się tego rodzaju dane. Po trzecie, trudno przewidzieć reakcję dziecka na dany preparat.
Nauczyciel nie tylko nie może podać dziecku leku doraźnie, ale zgodnie z wytycznymi GIS, nie ma prawa go zbadać, jeśli nie uzyska zgody rodzica. Przez badanie rozumiemy np. oględziny ciała czy pomiar temperatury.
Co w sytuacji zagrożenia życia?
Rodzic nie zawsze może odebrać dziecko w ciągu godziny – dwóch od zgłoszenia. Tymczasem choroby u najmłodszych rozwijają się szybko, dlatego w sytuacji zagrożenia życia nauczyciel ma obowiązek wezwać pogotowie ratunkowe. Ratownicy medyczni, pielęgniarki i lekarze to personel medyczny, który w razie konieczności może zdecydować o podaniu leku. Oczywiście, jeśli nie jest to stan nagły, rodzic musi wyrazić zgodę na leczenie. Ale gdy mówimy o zagrożeniu życia priorytetem jest ratowanie dziecka.
Jeśli chcesz wiedzieć więcej na temat tego, kto może podejmować decyzję o leczeniu pociechy np. w czasie wyjazdu, przeczytaj ten artykuł.
Chore dziecko w przedszkolu – czy przedszkole może odmówić przyjęcia chorego dziecka?
Kwestia przyjmowania do placówki chorych dzieci powinna zostać rozstrzygnięta w statutach, regulaminach, ewentualnie umowach (w przypadku przedszkoli i żłobków prywatnych). Co do zasady widnieje w nich zapis dotyczący przyprowadzania do placówki wyłącznie dzieci zdrowych. Z tego powodu, jeśli nauczyciel lub opiekun widzi, że maluch ma objawy choroby, może odmówić przyjęcia dziecka. Na uprzywilejowanej pozycji są tutaj placówki prywatne, które – w przypadku odpowiednich zapisów w umowie – mogą rozwiązać umowę, jeśli rodzic notorycznie przyprowadza na zajęcia chore dziecko. Takiej możliwości nie mają placówki publiczne, w których wydalenie dziecka jest znacznie bardziej złożoną procedurą.
Podsumowując, nauczyciel lub opiekun, pod którego opieką znajduje się chore dziecko, ma prawo powiadomić rodzica i poprosić o wcześniejsze odebranie pociechy. Ponadto ma obowiązek w miarę możliwości odizolować malucha od reszty grupy. Nie ma natomiast prawa podać leków, a w sytuacji, gdy jest to konieczne, musi wezwać pogotowie ratunkowe. Nauczyciel ma także prawo odmówić przyjęcia chorego dziecka.
Powyższa treść ma charakter wyłącznie edukacyjny i nie stanowi porady prawnej, opinii prawnej i nie może być podstawą do samodzielnego podejmowania jakichkolwiek decyzji. Należy pamiętać, iż publikowane informacje nie odnoszą się do konkretnej sytuacji. Stosowanie danych przepisów prawnych może znacznie różnić się w zależności od konkretnego stanu faktycznego. Powyższa treść nie zastępuje profesjonalnych usług prawnych. Pomiędzy autorem niniejszej treści a jej odbiorcą nie powstaje relacja klient – radca prawny. W celu uzyskania indywidualnej porady prawnej, przed podjęciem jakiejkolwiek czynności lub działania, zapraszam do kontaktu telefonicznego lub mailowego.
Stan prawny na dzień: 03.09.2025 r.
